W Dubaju trwa światowy szczyt klimatyczny COP28, po raz pierwszy z tak istotną rolą przedstawicieli miast. Miasta europejskie na inauguracji szczytu reprezentowała Warszawa i Paryż. O włączenie miast, odpowiedzialnych za ponad 70% światowych emisji CO2, w globalne działania na rzecz ochrony klimatu, władze polskiej stolicy zabiegały od dawna.
– Po raz pierwszy na COP uznano istotną rolę miast w walce z ociepleniem klimatycznym. Na najważniejsze, inaugurujące szczyt spotkanie po raz pierwszy została zaproszona delegacja merów światowych metropolii. Europę reprezentują dwa miasta – Paryż i Warszawa. Jestem dumny, że jako stolica po raz kolejny znajdujemy się wśród pionierów najważniejszych działań w tym obszarze. Tym bardziej, że o uwzględnienie roli miast w wypełnianiu ambicji klimatycznych apelowałem osobiście od lat – we wszystkich organizacjach, których Warszawa jest członkiem – mówi prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Tegoroczny szczyt zapowiada się nieco bardziej optymistycznie niż poprzednie spotkanie w Egipcie. Jest szansa, że jeszcze więcej państw weźmie na siebie zobowiązanie realizacji ambitnych celów dla odnawialnej energii oraz oszczędzania energii. Coraz więcej państw deklaruje również wpłatę większych sum do funduszu wspomagającego realizację celów klimatycznych przez państwa biedniejsze (loss and damage fund), który od lat jest warunkiem porozumienia.
– Przed Polską trudne zadanie – bo rząd PiS zmarnował mnóstwo czasu, który mogliśmy wykorzystać na działania na rzecz klimatu. Jestem jednak przekonany, że samorządy mogą pomóc nowemu rządowi Donalda Tuska w osiągnięciu celów klimatycznych – choćby poprzez uwzględnienie naszych działań w tzw. krajowych wkładach w redukcję emisji przyjmowanych w ramach ONZ – dodaje prezydent Trzaskowski.
Warszawa od lat walczy także o bezpośrednie międzynarodowe i europejskie wsparcie finansowe dla miasta. Prezydent Rafał Trzaskowski w Komitecie Regionów szefuje Komisji Środowiska, Zmiany Klimatu i Energii (ENVE). Warszawa jest też członkiem grupy miast C40, które walczą z ociepleniem klimatycznym. Zakwalifikowała się do także unijnego programu stu neutralnych klimatycznie miast UE. Za tym powinny iść konkretne pieniądze. Powoli udaje się do tego przekonywać unijne instytucje.
– Niestety Warszawa, przez świadome działanie odchodzącego rządu, straciła w ostatnich latach 10 miliardów złotych. Bez pieniędzy z Funduszu Odbudowy (KPO) i bez innych form wsparcia z unijnego budżetu trudno nam będzie przyspieszyć zieloną transformację miasta – stwierdza prezydent stolicy.
Podczas trwającego szczytu bezcenna jest także wymiana doświadczeń z innymi miastami i współpraca z biznesem, wymiana informacji, danych i eksperckiej wiedzy, którą można później dzielić się z obywatelami.
– Wszyscy liczą na zmianę stanowiska Polski co do walki z ociepleniem klimatycznym. A my jesteśmy gotowi na przyjmowanie pieniędzy z KPO, modernizację naszej gospodarki i poważną walkę z katastrofą klimatyczną. Dobrze, że na szczycie w Dubaju – poza głosem prezydenta Andrzej Dudy, który w tym temacie w ogóle nie jest wiarygodny – wybrzmiał głos polskich samorządów i organizacji pozarządowych. Głos Polski ambitnej, świadomej wyzwań, gotowej do działania – podsumowuje Rafał Trzaskowski.
Skrót COP oznacza „konferencję stron” (ang. conference of the parties) ONZ w sprawie zmian klimatu. COP to największa konferencja klimatyczna, organizowana przez ONZ. W tym roku odbywa się po raz 28. Reprezentanci państw, miast, naukowcy, specjaliści i przedstawiciele świata biznesu od 30 listopada do 12 grudnia rozmawiają w Dubaju, jak zintensyfikować działania na rzecz rozwiązania kryzysu klimatycznego.